Euro manifestacja Wrocław 2011

Euro manifestacja Wrocław 2011

Euro manifestacja Wrocław 2011

 

Walka z kryzysem nie może być pretekstem do ataku na prawa pracownicze – to przesłanie sobotniej euro-manifestacji we Wrocławiu. Odbyła się ona pod hasłem: „Tak dla europejskiej solidarności, tak dla miejsc pracy i praw pracowniczych, nie dla polityki cięć”.

 

Do Wrocławia, gdzie w piątek i sobotę obradowali ministrowie finansów UE, przyjechali związkowcy z niemal całej Polski oraz z Hiszpanii, Norwegii, Niemiec, Portugalii, Węgier, Litwy, Słowenii i Włoch. Organizatorem protestu była Europejska Konfederacja Związków Zawodowych.

Na czele pochodu szło kierownictwo Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych, z sekretarz generalną Bernadette Segol, przewodniczącym OPZZ Janem Guzem oraz szefem Solidarność Piotrem Dudą.

Związkowcy chcieli wręczyć petycję ministrom. Jednak ci ostatni skrócili obrady i gdy związkowcy dotarli pod halę Stulecia – obiekt był już zamknięty. „Chcieliśmy im przekazać naszą petycję, ale ci krwiopijcy pouciekali przed nami jak szczury z pokładu. Tak wygląda z nimi dialog” – mówił Piotr Duda do zgromadzonych na wrocławskim Rynku związkowców.

W swoim wystąpieniu Jan Guz zaznaczył, że świat pracy nie jest niewolnikiem w rękach polityków. „Mówimy – tak – Europie socjalnej, ale mówimy – nie -rolowaniu, kantowaniu i nie damy się oszukać i zwieść tym, którzy żądza kapitałem. Europa socjalna, ale nie może oznaczać ograniczenia płac. Nie może oznaczać umów śmieciowych. Nie może to oznaczać, że będziemy mieć zatrudnienie tylko w agencjach pracy tymczasowej (…) Mówimy, że potrzebny jest nowy europejski ład społeczny z europejską płacą minimalną i zabezpieczeniem emerytalnym”

Manifestacja była rozciągnięta na ok. 2 km. Według policji wzięło w niej udział ok. 20 tys. związkowców. Organizatorzy podają, że było ich co najmniej 50 tys.

Wśród manifestantów nie zabrakło również związkowców zrzeszonych w Federacji Metalowcy pod przewodnictwem przewodniczącego kol. Romana Wojtkowiaka.

Ponad 500 osobową grupę naszych związkowców stanowili przedstawiciele następujących Okręgu : Śląskiego a wśród nich pracownicy Grupy Fiata w Polsce, Bumar – Fablok S.A. w Chrzanowie i Milmet Tilkmen, z Wielkopolski zakładów Cegielskiego i MAN, z Dolnego Śląska zakładów Bombardiera i Fagor Mastercook, oraz Opolskiego i Kujawsko-Pomorskiego.

Swoja obecność wśród naszych manifestantów przed wymarszem na blisko 7 km trasę zaszczycili przewodniczący OPZZ Jan Guz oraz szukający poparcia w wyborach parlamentarnych lider SLD Grzegorz Napieralski

Mirosław Grzybek

Zapraszamy do galerii

Dodaj komentarz

Your email address will not be published.